piątek, 24 kwietnia 2015

Leasing aut w leasingu konsumenckim

Leasing konsumencki

Od razu zaznaczam, że nie prowadzę żadnej działalności gospodarczej, a jednak udało mi się zawrzeć umowę na leasing aut. Spytacie, jak to możliwe? To proste, niektóre firmy leasingowe mają w swoich ofertach tzw. leasing konsumencki. Tych firm nie jest wiele, bo ten rodzaj leasingu jest dość nowy w kraju. Jednak mi się udało znaleźć taką firmę, która oferuje taką usługę. Leasing konsumencki bardzo przypomina leasing operacyjny. Z tą różnicą, że nie musisz prowadzić żadnej firmy. Taki klient jednak nie ma co liczyć na jakieś korzyści rachunkowo-podatkowe. W końcu nie prowadzi on żadnej działalności gospodarczej, więc nie może w koszty jej prowadzenia wpisać rat leasingowych, czy opłaty wstępnej. Nie może także odliczyć sobie podatku VAT.

Ubezpieczenia

Tutaj także sytuacja jest inna niż zazwyczaj. Przytoczę najpierw to, jak wygląda ubezpieczenie samochodu, który został wzięty w kredycie. W przypadku kredytu, to klient pokrywa wszystkie koszty ubezpieczenia, a także koszty wszelkich napraw samochodowych. W przypadku, gdy decydujemy się na leasing aut w leasingu konsumenckim to opłaty ubezpieczeniowe są wliczane w leasing i klient opłaca je wraz z ratami. I tu jeszcze jedna informacja. Biorąc leasing aut użytkownik nie ma prawa do obniżenia kwoty ubezpieczenia dzięki wypracowanym ulgą za jazdę bezszkodową. Jednak to nie koniecznie musi oznaczać, że zapłaci więcej. Firmy leasingowe mają korzystne umowy z ubezpieczycielami, dlatego w niemal wszystkich wypadkach możemy liczyć na znaczne zniżki.

Czy warto?

Tak naprawdę każdy musi sam zastanowić się, czy w jego przypadku warto będzie zawierać umowę na leasing aut konsumencki, czy może wziąć kredyt. Ja miałem dość niekorzystne przeżycia z kredytami w przeszłości dlatego jasne było dla mnie, co powinienem wybrać. I, póki co, nie narzekam. Dostałem dużą zniżkę ubezpieczeniową i samo auto też kosztowało mniej, bo firma leasingowa miała korzystną umowę z dealerem samochodowym i auto zakupione zostało po zniżce. Jestem zadowolony, gdyż sam w żadnym wypadku nie byłbym w stanie kupić sobie nowego samochodu z pełnym wyposażeniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz